środa, 9 listopada 2011

:))

Dzisiejszy dzień był piękny pod każdym względem, no może pomijając kilka drobnych szczegółów takich jak zmęczenie itp. 
Wszystko jest tak, jak być powinno! 
Kocham te zielone oczy, którym bezgranicznie ufam. Nie zawiodły mnie i na 100% nie zawiodą! A moc prostych słów " będzie dobrze " niesamowita! " Wszystko będzie dobrze " i co ? Tak właśnie jest! A kluczem jest właśnie wiara w ich sens. Nawet to, co wydaje się nam bez sensu ma sens!
Uwielbiam płakać.. ze szczęścia! ;)) Rozpiera mnie po prostu. 
Jeszcze tylko jutro muszę wytrzymać te kilka godzin w szkole. Wytrzymam znienawidzoną przeze mnie specjalizację i zaczynamy długi weekend, czyli to, co lubimy najbardziej! :-)
Na dobranoc kawa, film i książka. a resztą zajmę się jutro.

Z tego miejsca jeszcze raz dziękuję z całego serca za TWOJĄ wyrozumiałość, jako taką radość z tego, ze psuję Ci plany :D , dziękuję za setki powodów do uśmiechu, ogrom czasu, który mi poświęcasz, wszystkie szalone pomysły, które uwielbiam z Tobą realizować i za wszystkie słodkie rzeczy, które robisz, by poprawić mi humor, 'notatki' na pulpicie z ważnym przekazem, czy dokument w Wordzie zwracający się do mnie. To tylko drobniutka część, z pośród wszystkich rzeczy, które wywołały na mojej twarzy uśmiech wtedy, kiedy humor mi jednak nie dopisywał, a Ty mimo wszystko podjąłeś się jego 'reanimacji' z pozytywnym skutkiem!

Brak komentarzy: