środa, 2 marca 2011

&

Dużo za dużo się dzieje. Ale choć pod jednym względem udało mi się wybrnąć, teraz dalsza część.
Od rana się zastanawiałam, do czego to wszystko zmierza, do czego się zbiega, gdzie się zatrzyma i co najważniejsze - co z tego wszystkiego wyniknie...
Wiele widziałam, wiele wiem. Wystarczyłoby mi tyle. W zupełności. Nie chcę więcej, ale to już nie ode mnie zależy. Nie da się zatrzymać na tym,co jest. Po prostu się nie da. A szkoda...
"Co z tego, że stoisz na środku skrzyżowania, jeżeli nie masz chęci, by iść dokądkolwiek? " — Antoine de Saint-Exupéry . No właśnie... Co z tego ?

Brak komentarzy: