czwartek, 15 grudnia 2011

good day

Uśmiech od ucha do ucha mimo niezbyt miłego poranka spędzonego w przychodni, na badaniach, za tydzień podobnie i okaże się co dalej, ale czy to ważne, co wyjdzie skoro mam przy sobie kogoś tak wspaniałego ? :-)
Niedługo święta, prezenty, wybory, czyli przedświąteczne łamigłówki. Mam to za sobą :-D
Dziś doszłam do wniosku, że za żadne skarby świata nie chciałabym być jedynaczką! Nie potrafię sobie tego nawet wyobrazić, jak dla mnie okropieństwo. Cieszę się, że mam tak wspaniałe rodzeństwo, które zawsze służy pomocą, doradzi, pomoże i wszystko staje się jakby łatwiejsze :-)
Teraz może być już tylko lepiej! Chociaż mam pewne wątpliwości co do tego... Czy może być lepiej niż jest teraz ? Chyba nie :-)

Brak komentarzy: