piątek, 24 lutego 2012

mistake.

Postanowienie poprawy, obietnice z szeregu ' nigdy więcej czegoś takiego ', wszystko to wprowadzone w życie.
Żal do siebie. I nieważne, jak bardzo żałujemy czasu nie da się cofnąć, choć wiele bym dała za to, by móc zmienić kilka rzeczy wstecz! ' Wehikuł czasu - to byłby cud!'
Upragniony weekend , masa roboty, przemęczenie osiągające stan najwyższy, prawdziwa udręka. Byle do jutra! a później byle do weekendu za tydzień. Chcę mieć za sobą środę, a po niej będzie już z górki.

Brak komentarzy: