niedziela, 1 stycznia 2012

new day

Za mną ciężka, nieprzespana noc. Oczy mają dość, ale zasnąć nie mogę mimo wszystko.Usiłowałam zasnąć, ale po nieudanych próbach w końcu się poddałam i wstałam. Wypiłam kawę i zasiadłam przed komputer w celu znalezienia jakiegoś ' konkretnego ' e-booka. Kiedyś nienawidziłam czytać książek, aż w końcu się do nich przekonałam, ale tylko i wyłącznie do kilku rodzajów. Zasięgnęłam też do tych, które miałam na komputerze, aż przypomniało mi się jedno ' dzieło ' i zawarte w nim słowa, które jak ulał pasowały do mojej obecnej sytuacji, w której się znalazłam. Toteż dlatego tak bardzo wkręciło mnie czytanie takich mądrych książek, największych mówcy na świecie.

Mam misterny plan! Będę rozwiązywać swój duży problem i sięgnę do pewnych źródeł, z których już korzystałam i za sprawą, których moje życie stało się dużo lepsze, tak samo jak i ja.
Noworoczne postanowienia ? Brak. Ale cele owszem. Pierwszym jest ten, który osiągnęłam i go zaniedbałam i gdzieś się ' zagubił ' , że tak pozwolę sobie napisać. On będzie pierwszym, który osiągnę tego roku, a później kolejne, te mniejsze i łatwiejsze do osiągnięcia.
Coś z życia ? Polegać na tych, którym ufamy, ale PRZEDE WSZYSTKIM polegać ZAWSZE na sobie!

Brak komentarzy: