poniedziałek, 12 marca 2012

siła.

Nie cały rok wstecz...Włosy były długie i jasne, nadmiar wydarzeń, korzystałam z wolnych chwil, zmęczona mogłam być tylko tym, co i w jakich ilościach się działo - same pozytywy!  
Z ciemnego blondu zrobił się brąz, nabrałam pokory, przekonałam się do pewnych spraw i ludzi, zmieniłam perspektywę patrzenia na świat. Dziś ? Rosnę w siłę, poszerzam wiedzę, osiągam sukcesiki i cele, pokonuję bez oporu przeszkody i swoje słabości, walczę z przeciwnościami. Potykam się, by się czegoś nauczyć, upadam by się podnosić, podnoszę się, by móc walczyć dalej. Pełnia szczęścia ? Dopełnia ją wsparcie, które posiadam dzięki osobom, na które mogę liczyć.
Nie zrezygnuję, nie poddam się, bo gra jest warta świeczki.
Wzięłam do siebie mądre i dobrze sprecyzowane słowa, zastosowałam się do nich i robię, co mogę, tu gdzie jestem i z tego, co mam.

“Wygrywa tylko ten, kto ma jasno określony cel i nieodparte pragnienie, aby go osiągnąć.”

Brak komentarzy: