sobota, 21 kwietnia 2012

18

Wczorajsze popołudnie razem w pewnej części, od wieczora aż do dziś razem. Najlepszy prezent ? TA Osoba obok. Po przebudzeniu. Uśmiechy i stukające krople deszczu.
Chyba jednak nie będę kładła się spać. Szkoda dnia, choć przydałaby się drzemka, bo nie najlepiej się czuję, choć to i tak nie zepsuje mi humoru.
Naszła mnie ochota na dość nietypowe rzeczy w tym przypadku, a mianowicie, m.in. sprzątanie.

Jeśli się chce to naprawdę można !


1 komentarz:

miss-dehydrated pisze...

STO LAT!!!!!!!!!!!! :)