Dwa pierwsze w-f, na 5 miałam bawić się w sędziowanie, ale (chwała za to!) znalazłam się na boisku ^.^ Co prawda pięcioosobowy skład, ale dałyśmy radę. Dałyśmy radę we wtorek na ręcznej to i dziś na siatkówce. Bardzo dobrze. Fajnie jest mieć koło siebie ludzi, którzy tworzą taki zajebisty nastrój, jakby w powietrzu była tylko radość! :-) Później specjalizacja, na 9 lekcji angielski i dzień w szkole zleciał. Marzyłam o takim czwartku! Jutro też tylko 4 lekcje, później znów rozgrywki, choć w innym składzie, z inną drużyną, więc będę tylko na 4 lekcjach <3 W poniedziałek tylko na 2,5 ( na ulubionych ) , a później zawody, także bardzo pięknie!
Chwilę odpocznę, później skakanka itp. a po tym cała reszta :-)
Relaks przy muzyce, a ciąg dalszy jeszcze nie znany :D
High five!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz