Długo zastanawiałam się nad wyzwaniami, sporo w tym temacie pośladkowym przeczytałam, spotkałam się z wieloma pozytywnymi opiniami 30-dniowego wyzwania "przysiadowego", ale są i opinie negatywne. Ja jednak się zdecydowałam. Ćwiczyłam długo z Mel B pośladki i zauważyłam poprawę, dlatego dorzucę też przysiady i "luźne" ćwiczenia na pośladki, które będę wybierać w zależności od tego ile czasu będę miała.
Wykonuję multum ćwiczeń, więc pośladki zawsze są w ruchu, a przysiady nie zaszkodzą, jeśli pojawią się kolejne efekty po ćwiczeniach wykonywanych na pośladki będę po prostu zadowolona :) Z celulitem walczyć nie muszę, ale zapobiegać trzeba :-)
Moja największa inspiracja!
Także Mel B, wyzwanie z przysiadami i reszta na załączonych obrazkach. Będę mieszać, ale postaram się poświęcić codziennie na pośladki minimum 20min!
Ktoś dołącza do mnie? :)
2 komentarze:
Wszystkie te ćwiczenia wykorzystuję na treningach chociaż nic nie równa się porządnym squatom (w każdej wersji, a szczególnie tych z obciążeniem ;) )
btw dzisiaj robiłam pośladki i ledwo chodzę na swoich przeszczepach ;)
Squaty z hantlami są ostatnio moim ulubionym ćwiczeniem. Bardzo szybko widać po nich efekty :)
Prześlij komentarz