Cześć,
tymczasem uciekam i wracam później :)
wpadam tylko na chwilę, dłuższy post będzie koło godziny 17.
Niektórzy z Was zapewne widzieli już na instagramie sukienkę, którą niedawno dorwała moja siostra i postanowiła mi ją kupić. Siostra zawsze trafia w mój gust, jeśli chodzi o ubiór. Więcej zdjęć będzie również później.
A teraz z innej beczki.. Kochane, jak Wam idzie wyzwanie pośladkowe? Ja złapałam małą kontuzję kolana po wyczynach rowerowych, ale dziś wracam i nie ma innej opcji. W ciągu tygodnia z treningami + 2 treningi interwałowe moja waga spadła o 1,6kg. Prawdopodobie to efekt tego, że wcześniej dawałam z siebie na treningach bardzo dużo i przerwę robiłam tylko raz w tygodniu. Wróciłam do ćwiczeń i organizm sobie chyba przypomniał o tym, że musi wagę obniżyć :D
Tak czy inaczej cieszę się, że moja waga już nie jest poniżej 50kg.
„Człowiek nie jest stworzony do klęski.
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.”
Człowieka można zniszczyć, ale nie pokonać.”
tymczasem uciekam i wracam później :)
1 komentarz:
Bardzo ładnie w niej wyglądasz :)
Prześlij komentarz