piątek, 28 grudnia 2012
zaległości
Cześć :-)
Mam mega wielkie zaległości na blogu, przyczyny nie są w tym momencie istotne..
Wiele rzeczy się wydarzyło, wiele rzeczy przybyło: ogrom kosmetyków, biżuterii i znów powiększona garderoba. Tym razem o długie, ciepłe swetry, kilka innych rzeczy, doszła mała czarna na Sylwestra, a to dlatego, że w tym roku stawiam na dodatki i makijaż :-)
W ostatnim poście pokazywałam perfumy w pudełku Little Black Dress. Do czego piję... otóż zamówiłam jeszcze jeden flakonik. Polecam wszystkim, zapach jest niesamowity!
Kupiłam też inne perfumy, o równie pięknym zapachu, co te. City Rush ( dla Niej, bo jest też wersja dla mężczyzn ) .
Resztę rzeczy pokażę później. A w kolejnej notce mix inspiracji modowych! :-)
poniedziałek, 10 grudnia 2012
przerwa
Cześć! :-)
Miałam sporą przerwę w pisaniu a wszystko za sprawą natłoku spraw, choroby, z którą staram się walczyć, a także wielu innych spraw.
Za oknem zima, ja jestem ciągle przemęczona przez co od razu po szkole zapadam w sen :D Przez ciągłe zmęczenie i popołudniowe zasypianie nie mam nawet siły na ćwiczenia :( Mam jednak nadzieję, że słomiany zapał szybko zginie. Dziś chyba dokończę e-booka, albo i zacznę na nowo kolejnego.
Muszę koniecznie popracować jeszcze nad moją motywacją i nastawieniem!
Ostatnio też zrobiłam sobie małą koloryzację włosów rozjaśniaczem do pasemek i baleyagu i o dziwo wyszło ok. Chcę wrócić do swojego koloru.
Mam kilka nowych nabytków w tym kosmetyki. Ostatnio jeszcze przyszły mi kolejne perfumy i nieziemska mgiełka do ciała, ale nie mam zdjęć.
kosmetyki z Avonu, z serii planet spa są naprawdę bardzo dobre!
A woda little black dress ma nieziemski zapach!
Subskrybuj:
Posty (Atom)